2157 Chrześcijanin rozpoczyna swój dzień, swoje modlitwy i działania
znakiem krzyża: "W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen".
Ochrzczony poświęca cały swój dzień chwale Bożej i prosi Zbawiciela o
łaskę, która pozwala mu działać w Duchu Świętym jako dziecku Ojca. Znak
krzyża umacnia nas w chwilach pokus i trudności.
Wszystkim odrodzonym w Chrystusie znak krzyża nadaje królewską godność,
namaszczenie zaś Duchem Świętym konsekruje ich na kapłanów. Wszyscy zatem
chrześcijanie napełnieni Duchem i mądrością powinni być świadomi, że
oprócz szczególnych zadań Naszego Urzędu przysługuje im godność królewska
oraz udział w funkcji kapłańskiej. Cóż jest bowiem bardziej królewskiego
niż to, że dusza potrafi kierować swoim ciałem w poddaniu Bogu? Cóż jest
bardziej kapłańskiego, jak poświęcić Panu czyste sumienie i składać na
ołtarzu serca nieskalane ofiary pobożności?
232 Chrześcijanie są chrzczeni "w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mt
28, 19). Najpierw odpowiadają "Wierzę" na trzykrotne pytanie,
które wymaga od nich wyznania wiary w Ojca, Syna i Ducha Świętego. Fides
omnium christianorum in Trinitate consistit - "Wiara wszystkich
chrześcijan opiera się na Trójcy Świętej".
233 Chrześcijanie są chrzczeni "w imię" - a nie "w imiona" -
Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ponieważ jest tylko jeden Bóg, Ojciec
wszechmogący, i Jego jedyny Syn, i Duch Święty: Trójca Święta.
234 Tajemnica Trójcy Świętej stanowi centrum wiary i życia chrześcijańskiego.
Jest tajemnicą Boga w sobie samym, a więc źródłem wszystkich innych tajemnic
wiary oraz światłem, które je oświeca. Tajemnica ta jest najbardziej
podstawowym i istotnym nauczaniem w "hierarchii prawd wiary". "Cała
historia zbawienia nie jest niczym innym, jak historią drogi i środków,
przez które prawdziwy i jedyny Bóg, Ojciec, Syn i Duch Święty, objawia
się, pojednuje i jednoczy ze sobą ludzi, którzy odwracają się od grzechu" .
237 Trójca jest tajemnicą wiary w sensie ścisłym, jedną z "ukrytych
tajemnic Boga, które nie mogą być poznane, jeśli nie są objawione przez
Boga". Oczywiście, Bóg zostawił ślady swego trynitarnego bytu w
swoim dziele stworzenia i w swoim Objawieniu w Starym Testamencie. Wewnętrzność
Jego Bytu jako Trójcy Świętej stanowi tajemnicę niedostępną dla samego
rozumu, a nawet dla wiary Izraela przed wcieleniem Syna Bożego i posłaniem
Ducha Świętego.
27 Pragnienie Boga jest wpisane w serce człowieka, ponieważ został on
stworzony przez Boga i dla Boga. Bóg nie przestaje przyciągać człowieka
do siebie i tylko w Bogu człowiek znajdzie prawdę i szczęście, których
nieustannie szuka:
Szczególny charakter godności ludzkiej polega na powołaniu człowieka
do łączności z Bogiem. Człowiek jest zaproszony do rozmowy z Bogiem już
od chwili narodzin: istnieje on bowiem tylko dlatego, że stworzony przez
Boga z miłości jest zawsze z miłości zachowywany, i nie żyje w pełnej
zgodności z prawdą, jeżeli w sposób wolny nie uzna tej miłości i nie
odda się Stworzycielowi.
28 W ciągu historii, aż do naszych czasów, ludzie w rozmaity sposób wyrażali
swoje poszukiwanie Boga przez wierzenia i akty religijne (modlitwy, ofiary,
kulty, medytacje itd.). Mimo niejednoznaczności, jaką one mogą w sobie
zawierać, te formy wyrazu są tak powszechne, że człowiek może być nazwany
istotą religijną.
On z jednego [człowieka] wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał
całą powierzchnię ziemi. Określił właściwe czasy i granice ich zamieszkania,
aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości
jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i
jesteśmy (Dz 17, 26-28).
29 Człowiek może jednak zapomnieć o tym "głębokim i żywotnym połączeniu
z Bogiem", może go nie dostrzegać, a nawet wprost ją odrzucać. Źródła
takich postaw mogą być bardzo zróżnicowane: bunt przeciw obecności zła
w świecie, niewiedza lub obojętność religijna, troski doczesne i bogactwa,
zły przykład wierzących, prądy umysłowe wrogie religii, a wreszcie skłonność
człowieka grzesznego do ukrywania się ze strachu przed Bogiem i do ucieczki
przed Jego wezwaniem.
30 "Niech się weseli serce szukających Pana" (Ps 105, 3). Nawet
jeśli człowiek może zapomnieć o Bogu lub Go odrzucić, to Bóg nie przestaje
wzywać każdego człowieka, aby Go szukał, a dzięki temu znalazł życie
i szczęście. Takie szukanie wymaga od człowieka całego wysiłku jego rozumu,
prawości woli, "szczerego serca", a także świadectwa innych,
którzy uczyliby go szukania Boga.
Jakże wielki jesteś, Panie, i godny, by Cię sławić. Wspaniała jest Twoja
moc, a Twojej Mądrości nikt nie zmierzy. Pragnie Cię sławić człowiek,
cząstka Twego stworzenia, który dźwiga swój śmiertelny los; nosi świadectwo
swego grzechu i dowód tego, że Ty pysznym się sprzeciwiasz. A jednak
pragnie Cię sławić ta cząstka Twego stworzenia. Ty sam sprawiasz, że
znajduje on ukojenie w wielbieniu Ciebie. Stworzyłeś nas bowiem dla siebie
i niespokojne jest nasze serce, dopóki nie spocznie w Tobie.
31 Człowiek stworzony na obraz Boga, powołany, by Go poznawać i miłować,
szukając Boga, odkrywa pewne "drogi" wiodące do Jego poznania.
Nazywa się je także "dowodami na istnienie Boga"; nie chodzi
tu jednak o dowody, jakich poszukują nauki przyrodnicze, ale o "spójne
i przekonujące argumenty", które pozwalają osiągnąć prawdziwą pewność.
Punktem wyjścia tych "dróg" prowadzących do Boga jest stworzenie:
świat materialny i osoba ludzka.
32 Świat: biorąc za punkt wyjścia ruch i stawanie się, przygodność, porządek
i piękno świata, można poznać Boga jako początek i cel wszechświata.
Święty Paweł stwierdza w odniesieniu do pogan: "To bowiem, co o
Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. Albowiem
od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga
oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła" (Rz
1, 19-20).
Święty Augustyn mówi: "Zapytaj piękno ziemi, morza, powietrza, które
rozprzestrzenia się i rozprasza; zapytaj piękno nieba... zapytaj wszystko,
co istnieje. Wszystko odpowie ci: Spójrz i zauważ, jakie to piękne. Piękno
tego, co istnieje, jest jakby wyznaniem (confessio). Kto uczynił całe
to piękno poddane zmianom, jeśli nie Piękny (Pulcher), nie podlegający
żadnej zmianie?"
33 Człowiek: zadaje sobie pytanie o istnienie Boga swoją otwartością
na prawdę i piękno, swoim zmysłem moralnym, swoją wolnością i głosem
sumienia, swoim dążeniem do nieskończoności i szczęścia. W tej wielorakiej
otwartości dostrzega znaki swojej duchowej duszy. "Zalążek wieczności,
który w sobie nosi, nie może być sprowadzany do samej tylko materii" -
jego dusza może mieć początek tylko w Bogu.
34 Świat i człowiek świadczą o tym, że nie mają w sobie ani swej pierwszej
zasady, ani swego ostatecznego celu, ale uczestniczą w Bycie samym w
sobie, który nie ma ani początku, ani końca. W ten sposób tymi różnymi "drogami" człowiek
może dojść do poznania istnienia rzeczywistości, która jest pierwszą
przyczyną i ostatecznym celem wszystkiego, "a którą wszyscy nazywają
Bogiem".
35 Władze człowieka uzdalniają go do poznania istnienia osobowego Boga.
Aby jednak człowiek mógł zbliżyć się do Niego, Bóg zechciał objawić mu
się i udzielić łaski, by mógł przyjąć to objawienie w wierze. Dowody
na istnienie Boga mogą jednak przygotować człowieka do wiary i pomóc
mu stwierdzić, że wiara nie sprzeciwia się rozumowi ludzkiemu.
37 W konkretnych warunkach historycznych, w jakich się znajduje, człowiek
napotyka jednak wiele trudności w poznaniu Boga za pomocą samego światła
rozumu:
Umysł ludzki zasadniczo mógłby o własnych siłach dojść do prawdziwego
i pewnego poznania tak jedynego osobowego Boga, który przez swoją Opatrzność
czuwa nad światem i nim rządzi, jak i prawa naturalnego, które Stwórca
wypisał w naszych duszach. Skuteczne i owocne wykorzystanie za pomocą
rozumu tych wrodzonych zdolności natrafia jednak w praktyce na liczne
przeszkody. Prawdy dotyczące Boga oraz relacji między Bogiem i ludźmi
przekraczają w sposób absolutny porządek rzeczy podpadających pod zmysły
i gdy powinny one wyrazić się w czynach i kształtować życie, wymagają
od człowieka poświęcenia i wyrzeczenia się siebie. Rozum ludzki natomiast
w poszukiwaniu takich prawd napotyka trudności wynikające z wpływu zmysłów
i wyobraźni oraz ze złych skłonności spowodowanych przez grzech pierworodny.
Sprawia to, że w tych dziedzinach ludzie łatwo sugerują się błędem lub
przynajmniej niepewnością w tym, czego nie chcą uznać za prawdę.
38 Z tego powodu człowiek potrzebuje światła Objawienia Bożego nie tylko
wtedy, gdy chodzi o to, co przekracza możliwości jego zrozumienia, lecz
także, "by nawet prawdy religijne i moralne, które same przez się
nie są niedostępne rozumowi, w obecnym stanie rodzaju ludzkiego mogły
być poznane przez wszystkich w sposób łatwy, z zupełną pewnością i bez
domieszki błędu".
|