Konferencja II
"Baranek będzie bez skazy..." (Wj 12, 5)

Kiedy na Górze Moria Anioł Boży powstrzymał Abrahama przed zabiciem Izaaka, w zaroślach szamotał się baranek. Tego baranka Abraham zabił, jako ofiarę dla Pana. Tak dopełniła się odpowiedź Abrahama, którą dał Izaakowi: "Bóg upatrzy sobie baranka na całopalenie" (Rdz 22, 8). Przewijający się w świadomości i mitologii bodaj wszystkich ludów motyw ofiary składanej bogom, w Biblii znajduje swoje dopełnienie i wyjaśnienie. Nie tylko w obrazach "ofiary Abrahama", zabicia baranka w noc wyjścia Izraelitów z Egiptu, czy ofiar składanych w Świątyni Jerozolimskiej, ale przede wszystkim w historycznym fakcie ofiary Chrystusa na krzyżu.

1. Baranek w Starym i Nowym Testamencie

Najsłynniejszy biblijny baranek, to wspomniany już baranek zabity 14 nisan, czyli w noc wyjścia Izraelitów z Egiptu. Naprowadza nas on na treść, która dotyczy naszego życia bardziej niż moglibyśmy przypuszczać. Chodzi o motyw ofiary, który pojawia się niemal we wszystkich religiach i który również został przejęty przez chrześcijaństwo. Oczywiście nie stało się to przypadkiem. W obydwu testamentach jest kilkaset miejsc, w których mówi się o baranku w kontekście ofiary składanej Bogu. Można powiedzieć, że baranek jest podstawowym zwierzęciem ofiarnym, obok wołów, kozłów czy synogarlic. Jego znaczenie jako zwierzęcia ofiarnego związane jest z trzema biblijnymi sytuacjami, które określają jego rolę, jako zwierzęcia symbolicznego.
Pierwszy motyw, to wspomniany już baranek zabity w Egipcie, drugi motyw, to skarga Jeremiasza na jego prześladowców i porównanie siebie do potulnego baranka, którego prowadzą na zabicie. Ten to właśnie Jeremiaszowy temat stanie się źródłem symbolicznych przedstawień baranka, jak też różnorodnych znaczeń mających wpływ nie tylko na przedstawienia baranka w sztuce, ale również na życie duchowe tych wszystkich, którzy owego życia szukają w Biblii. Trzeci motyw, to ofiara Abrahama. Tutaj Bóg w cudowny sposób zapobiega zabiciu Izaaka, w ostatnim momencie podsyłając Abrahamowi barana, którego tenże dostrzegł w zaroślach. Mamy więc trzy wielkie tematy związane z barankiem oraz temat ofiary, które pokrótce omówimy.

2. Baranek paschalny

Kiedy Bóg postanowił wyprowadzić Izraelitów z Egiptu rozkazał, aby każda rodzina przygotowała dla siebie baranka, którego całe zgromadzenie miało zabić o zmierzchu 14 dnia miesiąca nisan, czyli tego, który następuje po pierwszej wiosennej pełni księżyca. Krwią tego baranka mieli skropić drzwi swoich domów, aby w ten sposób dać znak Aniołowi śmierci, który owej nocy, 14 nisan, miał przejść przez Egipt i uśmiercić wszystkich pierworodnych, zarówno ludzi, jak i zwierzęta. Krew baranka była więc znakiem, który zachował pierworodnych w całym ludzie izraelskim. Śmierć pierworodnych Egipcjan, którzy nie oznaczyli krwią baranka drzwi swoich domów była z kolei bezpośrednim powodem uwolnienia Izraelitów. Historia zbawienia bardzo ściśle wiąże wydarzenia z historii Izraela z wydarzeniami, które spowodowały zbawienie świata dokonane przez Chrystusa w czasie Jego męki i zmartwychwstania. Wigilia paschalna, którą świętujemy co roku w ramach tzw. Triduum Paschalnego jest jednoczesnym wspominaniem wyjścia Izraela z niewoli w Egipcie oraz tajemnicy zbawienia dokonanego przez Chrystusa na krzyżu. Dwa dni poprzedzające Wigilię Paschalną, czyli Wielki Czwartek i Wielki Piątek, to właśnie przypomnienie ofiary Chrystusa - Mesjasza, który już od samego początku utożsamiany był z barankiem paschalnym, nie tylko w tradycji duchowej Żydów, ale w konkretnej osobie Jezusa, którego wskazał, właśnie jako baranka Jan Chrzciciel nad Jordanem mówiąc o Nim: "Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata" (J 1, 29). Zabicie baranka przez Izraelitów staje się więc czynnością, o podwójnym skutku: z jednej strony zachowuje od śmierci, z drugiej uwalnia z niewoli. Słowo Pascha znaczy przejście, zarówno z niewoli fizycznej, egipskiej, jak też, a może przede wszystkim z niewoli grzechu i niemożności zbliżenia się do Boga. Misterium męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, to wypełnienie tego, co zdarzyło się przeszło 1000 lat wcześniej w Egipcie. Pascha Chrystusa, to otwarcie drogi zbawienia dla każdego człowieka, podczas gdy wcześniej owo zbawienie możliwe było tylko poprzez urodzenie się Żydem, lub też przyjęcie całego żydowskiego prawa, to jest 613 szczegółowych przepisów Tariagu.

3. Prorok, jako baranek

Drugim motywem, który określa miejsce baranka w Biblii jest wzmianka u Proroka Jeremiasza: "Ja zaś, jak potulny baranek, którego prowadzą na zabicie" (Jr 11, 19). Motyw ten pojawia się w Piśmie Świętym także w innej formie. Otóż Księga Proroka Izajasza zawiera cztery tzw. Pieśni Sługi Pańskiego, które jednoznacznie kojarzą się z Jeremiaszowym tekstem. Ów baranek ma szczególną cechę - jest cichy i bardzo łagodny. Daje się łatwo prowadzić na zabicie, poddaje się swoim prześladowcom. Jasno więc widać, iż baranek staje się wzorem dla wszystkich, którzy są szczególnie powołani przez Jahwe. Zatem porównywanie cierpiącego proroka do baranka, nie było w tradycji czymś nowym. Miało ono w wyraźny sposób zakomunikować wszystkim, że Prorok dobrowolnie i bez szemrania poddaje się cierpieniu, które w konsekwencji okaże się zbawienne dla tych, za których zostało podjęte. Widzimy zatem, że Jezus mógł zastosować to porównanie do siebie i zapewne wiedział, że Jego prorocka misja zostanie jednoznacznie zrozumiana.

4. Baranek, jako obietnica

I trzeci motyw, który dopełni obrazu biblijnego baranka. Jest to scena ofiarowania Izaaka na Górze Moria. Abraham prowadzi swego syna na górę wiedząc, że musi złożyć go w ofierze. Niesie jednak w sercu pewność, że niemożliwe jest to, co ma się stać. Daje on temu wyraz w odpowiedzi na pytania Izaaka o baranka: "Bóg upatrzy sobie baranka na całopalenie, mój synu" (Rdz 22, 8). Jest to przekonanie, że Bóg po pierwsze, nie niszczy tego, co stworzył, po drugie zawsze znajduje jakąś niewiarygodną drogę rozwiązania pojawiającego się przed człowiekiem problemu. Być może to rodzaj jakiejś "zastępczej ofiary", którą Bóg nam posyła, rozwiązania, które przerasta nasze najśmielsze oczekiwania. Dalej, owa obietnica jest tym bardziej pewna, im bardziej jest absurdalna. I tak począwszy od powołania Abrahama aż do Jezusa Chrystusa, Boga - człowieka, który trzeciego dna miał zmartwychwstać. W tym miejscu ocieramy się o absurd. Czy trzeba aż narażać własnego, otrzymanego od Boga syna, aby w końcu gdzieś w zaroślach zobaczyć baranka? Czy aby zbawić ludzi potrzeba takiej osoby jak Jezus? Otóż odpowiedź na to pytanie, to tzw. realizacja obietnicy, czyli przeżycie podobnej sytuacji, co Abraham, kiedy Bóg przychodzi nam z pomocą w nieoczekiwany sposób, spotkanie z Bogiem, działającym w naszym życiu w konkretny sposób, który nie pozostawia żadnych wątpliwości: Bóg jest najbliżej wtedy, gdy wydaje się nam, że jest najdalej.

5. Ofiara

W tym miejscu rozpoczyna się kolejny temat wiążący się z motywem baranka. Jest nim ofiara. Baranek wspominany jest zawsze w kontekście ofiary. Czasem można odnieść wrażenie, jakby tylko do tego był potrzebny i jakby żadna ofiara nie mogła się odbyć bez baranka. Kult Jahwe w Starym Testamencie oparty był na regularnym składaniu ofiar w Jerozolimskiej Świątyni. Ofiary składane Jahwe miały być dla ludu przypomnieniem o przymierzu zawartym między Ludem Izraelskim a Jahwe. Ofiara jednak nie była celem samym w sobie. Miała ona prowadzić wszystkich wiernych Bożemu Prawu do przemiany serca, do nawrócenia. Była niejako potwierdzeniem zgody na przestrzeganie Prawa, którego pierwszym i podstawowym przykazaniem było: "Będziesz miłował Pana, Boga swego całym swoim sercem, duszą i umysłem, a bliźniego swego jak siebie samego". (Pwt 6, 5 i Kpł 19, 34). Jeżeli tak się nie działo, znaczyło to, że ludzie zapomnieli o tym, co najważniejsze - miłości, miłosierdziu, sprawiedliwości, życzliwości. Dlatego pojawiali się Prorocy, których zadaniem było przypominanie ludowi o tym, co najważniejsze, o wierności Jahwe. Coraz bardziej jednak stawało się jasne, że ofiary z baranków, owiec, i wołów nie mogą przynieść żądanego skutku, jakim miało być nawrócenie i prawdziwa przemiana postępowania Izraela. Prorocy, a szczególnie Izajasz, czy Jeremiasz wręcz ganili lud za składanie ofiar, przy jednoczesnym pozostawaniu w grzechach. Można tu przytoczyć takie fragmenty jak choćby z Izajasza: "Co mi po mnóstwie waszych ofiar? - mówi Pan. Syt jestem całopalenia kozłów i łoju tłustych cielców. Krew wołów i baranów, i kozłów mi obrzydła. Gdy przychodzicie, by stanąć przede Mną, kto tego żądał od was, żebyście wydeptywali me dziedzińce?" (Iz 1, 11-12), czy z Jeremiasza: "Nie zważali bowiem na moje słowa, a moim prawem wzgardzili. Na co sprowadzacie Mi kadzidło ze Saby albo wyborny korzeń trzcinowy z dalekiej ziemi? Nie podobają Mi się wasze całopalenia, a wasze krwawe ofiary nie są Mi przyjemne" (Jr 6, 20). W takiej sytuacji nie dziwi fakt, że przez wieki narastało oczekiwanie na Tego, który w sposób ostateczny doprowadzi do nawrócenia wszystkich, którzy będą chcieli zachować przymierze z Bogiem. Postać tę nazywano Mesjaszem, czyli Namaszczonym. Miał On wybawić Lud od niewierności Bogu i odnowić Przymierze, zawarte przez Boga z ludźmi. Jednak postać Mesjasza ma nie tylko rys triumfalny, zwycięski, jawiąc się niczym nowy Mojżesz wyprowadzający Lud z niewoli. Pamiętamy, że wolność Izraelitów mogła zostać osiągnięta za cenę śmierci baranka. Ponieważ wolność Narodu została odzyskana, a ludzie nie stali się lepsi, kolejnym etapem na drodze zbliżenia się Boga i człowieka była walka o wolność wewnętrzną, wolność od zła, nienawiści, zawiści, niesprawiedliwości.

5. Chrystus, jako Baranek Boży.

Te wszystkie wspomniane wyżej wątki przewijają się w historii Chrystusa. Począwszy od zawołania Jana Chrziciela: "Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata" (J 1, 29), poprzez ewidentne nawiązanie do ofiary z baranka 14 nisan w czasie Ostatniej Wieczerzy, a skończywszy na listach apostolskich i Apokalipsie, która jednoznacznie utożsamia Chrystusa z barankiem. Te wszystkie wątki przeplatają się w przedziwny sposób w Eucharystii. To właśnie tam można odnaleźć je wszystkie skierowane na jedynego baranka, który składa siebie w ofierze jeden jedyny raz. Odtąd nie trzeba już żadnych ofiar ze zwierząt, lecz można się zająć pracą nad uwolnieniem siebie z niewoli zła. W tej pracy Chrystus jest nam niezbędny. Eucharystia skupia w sobie, jak w soczewce, całą treść naszego życia, dlatego, że odnosi je do Boga. Eucharystia pozwala nam zebrać razem rozproszone części życia i przenieść je na inny poziom. Baranek "raz ofiarowany już więcej nie umiera, lecz zawsze żyje jako baranek zabity", tak mówi 3 prefacja wielkanocna. To właśnie dzięki śmierci i zmartwychwstaniu baranka, które dzieją się jednocześnie w każdej Mszy świętej niweluje się granica między życiem i śmiercią. W zasadzie już jej nie ma, gdyż śmierć staje się paschą, czyli przejściem z niewoli do wolności, albo inaczej: przejściem ze śmierci do życia. Życie w nienawiści, kłamstwie, zazdrości, gniewie jest życiem w niewoli, która nieuchronnie prowadzi do śmierci. Chodzi o to, aby podjąć wysiłek wyjścia z takiego stanu. Skutecznie prowadzi nas do tego właśnie eucharystia. Spożywając baranka, czyli komunię świętą uznajemy, że Chrystus składa za nas ofiarę z siebie samego. My mamy tylko ofiarować Bogu nasze codzienne sprawy, troski, przedsięwzięcia, plany. Mamy wpuścić Jezusa do naszego życia. Zobaczyć, że jest w nas, skoro Go spożywamy. Czyż codziennie nie dotykają nas sprawy, które często przyprawiają niemal o zawał? A przecież Psalmista mówi: "Zrzuć swą troskę na Pana, a On Cię podtrzyma" (Ps 55, 23). Dzień w dzień składamy ofiarę z naszego życia. Składamy ją szefowi w pracy, nauczycielom i profesorom w szkole, sąsiadowi z klatki, politykom, czy rządzącym naszym krajem. Płacimy podatki, składki na ubezpieczenie zdrowotne, comiesięczne rachunki. Niestety te ofiary nie mogą dać nam życia i wolności. Życie i wolność przychodzą przez Chrystusa - "Baranka niepokalanego i bez zmazy" (Por 1 P 1, 19). "A Wy - za kogo mnie uważacie?" - Tyś jest Baranek, który zgładził nasze grzechy.


[ Informacje |słowo | multimedia | księga gości | forum | historia WPP | historia17-tek | regulamin | opis grup ]
[ konferencje | rozważania | foto | filmy | dzwięki | linki | baza adresów e-mail | kontakt ]
© MichałBedyński
Strona istnieje od lipca 2002 wywoływano nas już razy